Tajemnicza
osoba zaczarowuje kwiaty białej lilii. Wkłada ona do jednego
kielicha kwiatu magicznego robaka. Następnego ranka Morgana dostaje
te kwiaty. Nieznajomy stoi na dziedzińcu zamku i wypatruje w okno
komnaty Morgany. Lady Morgana żegna się z Gwen i idzie spać.
Podczas snu do jej ucha wchodzi karaluch a tajemniczy mężczyzna
odchodzi. Morgana jest w śpiączce już dwa dni jednak Gaius nie wie
co robić. Podejrzewa, że to zapalenie mózgu. Przyjaciele bardzo
przejmują się jej losem. Tymczasem Artur poznaje Edwina Niurdona -
czarodzieja który zaczarował Morgane. Ofiaruje on swoją pomoc.
Artur martwi się o Morgane. Dziewczyna może przeżyć co najwyżej
kilka godzin. Książę namawia medyka i ojca, aby wysłuchali
Edwina. Mężczyzna dostaje audiencję u króla. Przedstawia się
jako lekarz. Gaius uważa, że gdzieś go spotkał. Edwin dostaje
komnatę, pomoc Merlina oraz pozwolenie na zbadanie Lady Morgany.
Obrazu przystępuje 'do pracy'. Kiedy dociera do komnaty nakazuje
opuszczenia ją przez inne osoby, nawet Gaiusowi. Edwin odczarowuje
Morgane, lecz nakrywa go Gwen, ale mężczyzna każe jej iść po
wodę. W tym czasie wyciąga magiczne stworzenie z ucha dziewczyny.
Ogłasza też królowi, że chora ozdrowiała a przyczyną jej
choroby nie było zapalenie mózgu tylko wylew krwi. Oskarża też
Gaiusa o błędną diagnozę. Medyk gratuluje Edwinowi natomiast król
proponuje Edwinowi zostanie nadwornym lekarzem. Gaius idzie po
zakazane książki do biblioteki. Chce sprawdzić korzenie Edwina. Gotfryd jednak odmawia. Merlin wchodzi do komnaty Edwina i dotyka
wielu rzeczy między innymi magicznego pudełka z robakami. Za pomocą
zaklęcia ożywia je. To wszystko widzi czarodziej. Namawia też
Merlina aby został jego uczniem oraz nakazuje dotrzymać tajemnicy.
Tymczasem do Gaiusa przychodzi Gotfryd z zakazana księgą. Medyk
serdecznie mu dziękuje. Edwin je kolacje z królem i mówi mu, że
dzięki napojom nasennym Gaiusa rozwinęła się choroba Morgany.
Król każe mu zbadać historię choroby. Medyk odkrywa, że przybysz
nie jest tym za kogo się podaje. Idzie do niego i mówi mu prosto w
oczy, że jest Gregorem, synem Dzadena. Mężczyzna ma żel do niego,
że wydał jego rodziców za uprawianie magii. Czarodziej grozi mu,
że jeżeli wyda go to on wyda Merlina. Gaius jest tym bardzo
zmartwiony. Na audiencji oskarża Gaiusa o stosowanie przestarzałych
metod leczniczych. Król chce zwolnić Gaiusa i zastąpić go
Edwinem. Morgana próbuje bronić medyka jednak bezskutecznie. Gaius
idzie po radę do Wielkiego Smoka jednak zwierzę odpowiada mu
zagadką. Mężczyzna nie wie co robić. Wzywa go do Uthera. Król
oświadcza Gaiusowi, że ma go zastąpić Edwin z powodu swojej
starości. Obiecuje mu też hojną odprawę. Medyk chce go ostrzec
przed Edwinem, ale dla dobra Merlina chce to zachować w tajemnicy.
Merlin jest tym oburzony a Gaius chce odejść. Młodzieniec rozmawia
z Arturem jednak bezskutecznie. Edwin proponuje królowi, że ma 'lek
na wszystkie choroby'. Gaius odchodzi. Uther wypija lek Edwina
ponieważ ma ranę na klatce piersiowej zadaną podczas walki.
Czarodziej chce się na nim zemścić. Mówi mu, że będzie tak samo
cierpiał jak jego rodzice. Król jest bardzo słaby a w lesie
koczuje Gaius. Medyk idzie pokonać Edwina jednak staje się jego
ofiarą. Merlin biegnie mu na pomoc. Sposobem zabija Edwina. Gaius i
Merlin idą za pomocą magii wyleczyć króla z powodzeniem. Król
wraca do zdrowia i przeprasza Gaiusa. Uther czyni medyka wolnym
obywatelem Camelotu. Gaius podziwia Merlina.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz