Artur i Merlin znajdują
się w sporych kłopotach podczas bójki w gospodzie ale tajemniczy
młody człowiek pomaga im zwyciężyć. Nieznajomy Gwaine ryzykuje
życie aby chronić księcia i jest ciężko ranny. Artur zabiera go
do Camelotu, aby szybko odzyskał siły. Nieznajomy wkrótce dochodzi
do siebie a do Camelotu przybywają rycerze na potyczki. Ludzie,
którym Artur przeszkodził w zebraniu haraczu chcą go zabić za
pomocą Mieczy Stulorne i magicznym kryształom. Gwaine spotyka Gwen
i podrywa ją. Złoczyńcy zabijają sir Oswalda i sir Ethana i
wkrótce przybywają do Camelotu, aby wziąć udział w potyczce i
zabić Artura. Mordercy są bardzo nieprzyjemni dla Merlina. Artur
dostaje rachunek Gwaina z gospody. Jest wściekły i każe jemu i
Merlinowi pastować buty. Podczas zabawy w komnacie złoczyńców
Merlin odkrywa, że ich miecze są magiczne. Mówi o tym Gaiusowi i
Gwainowi. Chłopak postanawia mu przeszkodzić, więc idzie do ich
komnaty poszukać dowodów. Zostaje jednak złapany ale z opresji
ratuje go Gwain w wyniku czego sam zostaje pojmany i oskarżony o
napad na rycerza. Tylko dzięki Arturowi unika śmierci i zostaje
wygnany. Następnego ranka rozpoczyna się potyczka. Ról ma wiele
nadziei, że Artur przyniesie mu dużo chwały. Mordercy nie śpią i
chcą spełnić swoje plany. Walka jest bardzo zacięta. Artur
wychodzi z tego cało dzięki Merlinowi a w szczególności Gwainowi,
który zabił złoczyńców. Król jest wściekły, że wieśniak
brał udział w potyczce, nie wie, że Gwain jest szlachetnie
urodzony. Zważywszy na to, iż dowiedział się prawdy o ''dwóch
rycerzach'' tylko po raz drugi wypędza go z Camelotu.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz